Elektryzowanie się włosów może być prawdziwą udręką. Dotyczy to wielu osób, zwłaszcza w okresie zimowym, gdy nosimy czapki oraz przebywamy w pomieszczeniach, w których jest bardzo wysuszone powietrze. Nad naelektryzowanymi włosami trudno jest zapanować, co staje się męczące. Czy istnieją zatem sposoby na to, by ograniczyć elektryzowanie się włosów niezależnie od warunków i czynników jakie na nie działają?
1. Nawilżanie i odpowiednia pielęgnacja
Elektryzowanie się włosów to problem, z którym choć raz spotkał się każdy z nas. Ale czy rozumiemy to zjawisko? Otóż żeby zrozumieć dlaczego włosy się elektryzują, trzeba przypomnieć sobie pewne zjawiska fizyczne. Włosy ulegają naelektryzowaniu za sprawą wyładowań elektrostatycznych, za które odpowiedzialne są dodatnie jony jednoimienne. Włosy na naszych głowach naładowane są dodatnimi jonami. Gdy te zaczynają się od siebie odpychać, doświadczamy zjawiska elektryzowania się włosów.
Czynnikiem, który wpływa najmocniej na zjawisko elektryzowania się włosów jest suche powietrze – to przez nie nasze włosy „stają dęba”, gdy zdejmujemy czapkę, szalik lub sweter. Włosy elektryzują się również na skutek czesania ich plastikowymi szczotkami lub grzebieniami, poddawania ich silnym zabiegom chemicznym (np. rozjaśnianie), pocierania ich ręcznikiem po umyciu, etc. Im bardziej przesuszone i zniszczone włosy, tym bardziej będą one podatne na elektryzowanie się.
Pierwszym ze sposobów na ujarzmienie elektryzujących się włosów jest dbanie o odpowiedni poziom ich nawilżenia. Twoje włosy będą podatne na działanie wyładowań elektrostatycznych tym bardziej, im bardziej będą osłabione, suche, zniszczone koloryzacją czy suszeniem ich suszarką lub prostowaniem prostownicą. Jeśli masz takie włosy, zadbaj o ich odbudowę oraz nawilżenie.
Jak nawilżać?
Do codziennej pielęgnacji włosów elektryzujących się warto używać dobrych odżywek oraz masek. Odżywkę można stosować na włosy podczas każdego ich mycia, maskę zaś 2 – 3 razy w tygodniu. Wybieraj te kosmetyki, które posiadają działanie intensywnie nawilżające, a jednocześnie są lekkie i nie obciążą Twoich włosów. Jeśli nie wiesz po jakie kosmetyki sięgnąć, najlepiej skonsultować to z trychologiem. Warto wybierać odżywki oraz maski bogate w naturalne olejki roślinne i cenne ekstrakty z ziół. Wybieraj takie kosmetyki, które nie tylko nawilżają, ale i regenerują i odbudowują włos – powinny one zawierać w swoim składzie proteiny, kolagen lub keratynę.
Domowe sposoby na nawilżenie włosów
O nawilżenie włosów można również dbać domowymi sposobami. Łatwo i tanio możesz nawilżyć swoje włosy wykorzystując składniki, jakie często ma się w swojej kuchni lub w łazience. Przykładowo można sobie przygotować mgiełkę aloesowo – lawendową i każdego dni spryskiwać nią pasma. By wykonać taką mgiełkę potrzeba jedynie buteleczki z atomizerem, soku z aloesu, olejku lawendowego, a dodatkowo witaminy E i odrobiny olejku kokosowego.
Do domowego nawilżania włosów można także wykorzystywać miód, wspomniany już olej kokosowy, oliwę czy olej lniany. Przykładowo możesz także przygotować sobie maskę z miodu i oleju kokosowego. By ją zrobić przygotuj dwie łyżki oleju z kokosa i dwie łyżki miodu – składniki dokładnie wymieszaj, nanieś na włosy i pozostaw na nich specyfik przez 30 – 40 minut. Następnie obficie i dokładnie spłucz włosy.
2. Używanie drewnianej szczotki lub grzebienia
Czy wiedziałaś, że to czym czeszesz swoje włosy ma wpływ na to, czy będą się one elektryzowały? Otóż pasma włosów ulegają naelektryzowaniu wówczas, gdy czeszemy je szczotkami lub grzebieniami wykonanymi z plastiku. Plastik jest tworzywem sztucznym, które cechuje się rezystancją powierzchniową rzędu około 1015Ω. To sprawia, iż zjawisko elektryzacji statycznej jest w jego przypadku odczuwane w stopniu wysokim. Sposobem na to, by szczotka lub grzebień nie elektryzowały nam włosów, jest używanie szczotki lub grzebienia wykonanych z drewna lub zawierających naturalne włosie.
Dlaczego warto używać szczotek z naturalnych materiałów? Otóż tego rodzaju szczotki i grzebienie są bardzo przyjazne włosom. Przykładowo, szczotka z naturalnym włosiem dzika nie elektryzuje fryzury, a dodatkowo dobrze domyka łuski włosa, wygładza włosy, nie puszy ich, nabłyszcza, nie szarpie i dodatkowo masuje skórę głowy.
Szczotki z naturalnym włosiem z dzika świetnie nadają się do niemal każdego rodzaju włosów – zwłaszcza do włosów długich, z tendencją do plątania się, cienkich. Jeśli posiadasz włosy mocno kręcone, do ich czesania wybierz drewniany grzebień z szeroko rozstawionymi zębami.
3. Unikanie produktów zawierających alkohol
Istnieje składnik wielu kosmetyków do włosów, który może sprzyjać ich elektryzowaniu się. Składnikiem tym jest alkohol, który możemy znaleźć w szamponach oraz w odżywkach czy w maskach do włosów. Alkohol etylowy znajdziesz pod oznaczeniami Alcohol, Alcohol Denat., Ethanol, Ethyl Alcohol. oraz Isopropyl Alcohol. Co ciekawe – nawet 90% wszystkich dostępnych kosmetyków do pielęgnacji włosów zawiera w swoim składzie alkohol!
Po co w kosmetykach znajduje on zastosowanie? Otóż jego działanie jest bakteriobójcze, konserwujące, ma również za zadanie rozpuszczać te składniki kosmetyku, które nie są rozpuszczalne w wodzie. Alkohole zawarte w kosmetykach mogą wpływać na przesuszanie się włosów, a to doprowadzać do ich elektryzowania się.
Dobrym wyborem będzie więc stosowanie kosmetyków do pielęgnacji włosów, które nie zawierają alkoholu etylowego. Warto wiedzieć, iż istnieją także „dobre alkohole” w kosmetykach i są to tzw. alkohole tłuszczowe. Ich nazwy w składach kosmetyków to np.: Decyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Isocety Alcohol, Sterearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Mirystyl Alcohol, Arachidyl Alcohol. Alkohole tego typu wykazują całkiem inne działanie na włosy. To składniki, które są emolientami i mają właściwości zmiękczające, nawilżające, ochronne. Zdecydowanie więc warto szukać takich kosmetyków do włosów, które zawierają tego typu składniki.
4. Płukanie włosów tzw. płukankami
Jak jeszcze radzić sobie z ograniczaniem elektryzowania się włosów? Można korzystać z bardzo prostych metod, jakimi są chociażby płukanie włosów w roztworze z octem jabłkowym lub sokiem z cytryny. Tego typu płukanki mają dobre właściwości nawilżające i można je wykonywać chociaż 2 razy w tygodniu. Ocet jabłkowy jak i sok z cytryny dodatkowo bardzo ładnie nabłyszczają włosy. By wykonać płukankę przygotuj sobie ciepłą wodę do spłukiwania i wlej do niej kilka łyżek octu jabłkowego lub soku z cytryny – proste, a bardzo skuteczne!
Po umyciu i wysuszeniu włosów warto także nałożyć na nie po kilka kropel olejków, które wygładzą łodygi włosa, dociążą je, ograniczą ich puszenie i nadadzą włosom blasku. Stosować w tym celu można wszelkie dobre olejki – joboba, kokosowy czy arganowy. Warto dobrać olejek tak, by pasował on do porowatości danych włosów. Przed wyjściem z domu rozetrzyj w dłoniach kilka kropel ulubionego olejku i rozprowadź go po włosach i gotowe!
5. Ochrona przed czynnikami zewnętrznymi
Wiatr, niska wilgotność powietrza, plastikowe szczotki czy gorące ciepło z suszarki – to niektóre czynniki, które realnie wpływają na elektryzowanie się włosów. By do tego nie dopuszczać chroń włosy również za pomocą różnorakich serów i sprayów antystatycznych. To produkty, które zawierają składniki neutralizujące i zapobiegające gromadzeniu się ładunków elektrostatycznych na włosach. Jeśli lubisz nosić nakrycia głowy, a chcesz uniknąć elektryzowania się włosów, noś kapelusze czy chusty wykonane z naturalnych materiałów.
Podsumowując, warto szukać własnej najskuteczniejszej metody na elektryzujące się włosy. Włosy każdej z nas mogą różnie reagować, dlatego warto szukać tego, co sprawdzi się nam najlepiej. Odważ się szukać własnej rutyny pielęgnacyjnej, bo w ten sposób najlepiej poznasz swoje włosy i odpowiesz na ich potrzeby. Zachęcamy, by dzielić się swoimi doświadczeniami z naszą społecznością – zrób to w komentarzu lub w naszych mediach społecznościowych!
